Książki

Czytelnik

Do literatury pięknej zapał czuję szczery,

Co dzień czytam do poduszki choć cztery litery.

Jan Sztaudynger

 

    Czytam trochę więcej niż cztery litery przed snem. Najczęściej zdarza mi się to w autobusie:) Wypróbowałam już białostockie ulice, szczególnie trasę z przystanku na ul. Ks. Jerzego Popiełuszki a ul. Wiejską. Choć trwa krótko, ale czyta się idealnie:) Gorzej jest już z podróżowaniem PKSami. O ile na trasie z Białegostoku do Łomży da się czytać, to już skręcając w Wiźnie na Jedwabne czynność ta wogóle nie wchodzi w grę. Zwłaszcza w przypadku wysłużonych PKSów:)

 

 

Książka wrzesień-październik

KATEGORIA: WYPOŻYCZONE-POLECONE

"Cień wiatru" Carlos Ruiz Zafón

   Dlaczego tak długo czytałm tę pozycję? Ponieważ jest tak genialna, że nie chciałam, żeby się skończyła. Smakowałam ją powoli, delektując się każdą stroną jak kęsem pączka przywoływanego tak często w powieści.

   Zapowiadała się banalnie wręcz nudno, bo czego można się spodziewać po przywołaniu Cmentarza Zapomnianych Książek, czyli czegoś w rodzaju biblioteki, działającej na innych zasadach. Wszak książnice są niemodne, a czytanie nudne jak twierdzi większość nastolatków. Nadzieja w wyjątkach:) Niezachęcające było też rozgrzebywanie życiorysu zapomnianego pisarza, w końcu to nie lekcje z historii literatury, a my nie jesteśmy studentami filologii polskiej. Poza tym trochę trzeba poczekać, aby akcja się rozkręciła, ale jak już się dotrze do tego momentu, to wtedy się dzieje, że ho ho, oderwać się nie sposób.

    Wielość wątków sprawiłą, iż książkę mogę śmiało nazwać powieścią akcji. Zaś liczne opisy, sprawiają, że czuje się wilgoć mglistych porankow w Barcelonie oraz zapach kawy z mlekiem, wyobraża sobie wieczory spędzane bez telewizji oraz rolę kina, które zajmowało jej miejsce w przeszłości. 

    Książka opiera się na trzech motywach: miłość, przyjaźń i nienawiść. Autor przypomina co znaczy prawdziwa przyjaźń, na czym polega, czego wymaga. Pokazuje jak się poświęca przyjaciel chroniąc przed ciosami, zasłaniając własnym ciałem. Z drugiej strony widzimy do czego jest zdolna nienawiść, która potrafi stanowić sens życia. Najwięcej jednak jest w książce miłoości. Na początku widzimy obraz miłości matczynej. Trudniejsza jest nieszczęśliwa miłość Juliana do Penelopy, która niszczy życie wielu ludzi i stanowi główny wątek powieści.

   Czytając książkę ma się wrażenie, że życie Daniela, głównego bohatera - syna księgarza jest lustrzanym odbiciem życia Juliana -pisarza, którego śladów tak bardzo szukał. Zwłaszcza kwestie zakochania się w siostrze najlepszego przyjaciela jest tożsama. Finał ku mojemu zadowoleniu jest inny:) Wszystko dobrze się końćzy. 

    Na szczęście książka ma drugą część. Już nie mogę doczekać się kiedy ją przeczytam.

 

 

___________________________________________________________

____________________________________________

________________________

 

Książka sierpnia 2012 

KATEGORIA: POLECONE-POŻYCZONE 

"Gorzka czekolada" Lesley Lokko

Recenzja wkrótce.

Z szczyptą chili:)

 

___________________________________________________________

____________________________________________

________________________

 

Książka lipca 2012

KATEGORIA: POLECONE, WYPOŻYCZONE Z BIBLIOTEKI, ZWRÓCONE, POLECONE

"Mniejsze zło" Lesley Pearce

Recenzja wkrótce

___________________________________________________________

________________________________________

____________________

Książka czerwca 2012 

KATEGORIA: ZAKUPIONE NOWOŚCI 

"Nadzieja" Katarzyna Michalak

    Nowa powieść mojej ukochanej Katarzyny Michalak nosi tytuł Nadzieja. Odkąd sięgnęłam po Poczekajkę regularnie czytam, kupuję, kolekcjonuje i pożyczam koleżankom wszystkie jej książki, poza tymi z serii fantasy (nie lubię tego gatunku).  Chociaż chciałam ją zrzucić z piedestału po przeczytaniu Sekretnika (poradniki jakoś do mnie nie przemawiają), nie potrafię się opamiętać. Po prostu ręce same się wyciągają.

    Autorka nie zawiodła i tym razem, ponieważ Nadzieję czyta się lekko, łatwo i przyjemnie, choć treść nie jest banalna. Po raz pierwszy Michalak opisuje trudne tematy: samotność, przemoc domową, agresję i lęk. Wszystko doprawione oczywiście miłością i nienawiści. Niezwykłość Nadzieji polega na przeciwieństwach, które można zaobserwować u pary głównych bohaterów. Jak powszechnie wiadomo przeciwieństwa się przyciągają, tak jest i w tym przypadku. Ona, Liliana jest jak ogień: przyciąga i go niszczy; on, Aleksiej niczym woda: gasi i daje jej życie.

    Jeśli byłabym na miejscu autorki zastanowiłabym się nad alternatywnym tytułem: "Przebacznie" lub "Akt przebaczania", bo ten pierwsszy tytuł nosi już kilka publikacji (sprawdziłam:)). Dlaczego inny tytuł? Aleksiej tyle razy wybacza winy, zdrady i występki, że wprost jest to nie możliwe w realnym świecie, a zdarza się tylko w fikcji literackiej. Nawet najbardziej dobroduszny samarytanin nie zniósłby tylu kopniaków w cztery litery:) Człowiecza duma nie pozwoliłaby na to. Po prostu nie, bo wszystko ma swoje granice. Dobre serce dla jednej osoby wystawiane na próbę kiedyś się wyczerpuję. Z drugiej strony to dzięki takim opisom można oderwać się od codziennosći. Mam tylko jeszcze jedno, małe zastrzeżenie do zakończenia: śmierć jednego z pierwszoplanowych bohaterów, jeśli można mówić o takowych w książce;) jest nie fair. Nie chcę idealizować Aleksieja, ale dobro powinno zostać nagrodzone, a nie unicestwione. Rozumiem, że owo uśmiercenie można tłumaczyć samą ideą serii: "Z czarnym kotem". 

    Już sama okładka, jak zwykle bajkowa, z moim ulubionym kotem i jakaś taka niezwykła, bardzo do mnie przemawia, szepcząc w księgarni, a nawet wcześniej na stronach internetowych z nowościami czy zapowiedziami wydawniczymi: "Weź mnie", zapowiada świetną lekturę na najbliższych kilka godzin, bo nie sposób się oderwać. Tylko widmo wczesnego wstawania do pracy jest w stanie odciągnąć mnie od czytania. 

 

_________________________________________________

__________________________________________________

________________________

Książka maja 2012 

KATEGORIA: POŻYCZONE OD ZNAJOMEJ

"Perswazje" Jane Austen

    K​lasyczny romans ze szczęśliwym zakończeniem. Jane Austen nie zaskoczyła niczym nowym, kontynuuje swój styl pisania znany mi m.in. z "Dumy i uprzedzenia", ale nie o to chodzi w tej książce. Po pewniej ilości stron, jak już człowiek się rozczyta, to wręcz wchłania każdą stronę, byle szybciej i więcej, i dalej. Lekki, angielski romans, czyta się bardzo dobrze, trzyma w niepewności do ostatnich stron, choć wiadomo jak się skończy.

    Fabuła oparta jest na mezaliansie. Zaskakujący jest fakt, że małżeństwo osób z nierównych stanów upodobała sobie ta i kilku innych, angielskich pisarzy. 

W dzisiejszych czasach jest to nie dopomyślenia, może w tym leży cały sekret, który sprawia, iż książka jest interesująca.

    Polecam również ekranizację, która jest bardzo wierna książce. Żal mam tylko do reżysera o dobór mało urodziwych aktorów. Moim zdaniem w przypadku tak romantyczego scenariusza odtwórcy głównych ról powinni być urodziwi, choć uroda to kwestia gustu.

    Gorące podziękowania dla p. Jasi za pożyczenie książki i filmu oraz cierpliwość.

 

________________________________________________________

_________________________________________

_________________________

 

Książka kwietnia 2012

KATEGORIA: ZAKUPIONE, PRZECZYTANE, PRZEKAZANE

"W kanałach Lwowa" Robert Marshall

    Biorąc pod uwagę fakt, iż ekranizacja książki zatytułowana "W ciemności" została nominowana do Oskara, lektura jest na liście obowiązkowych. Oczywiście na początku czytamy książkę, a w drugiej kolejnośći oglądamy film, przynajmniej ja zawsze te dwie czynności wykonuję w tej kolejności. 

    Zaskakujące w powieści są opisy "życia pod ziemią", wyobraźnia działa tu całą swoją mocą. Ciekawa jestem czy nie zawiodę się w kinie?

   Minusem w książce jest zakończenie, które jednym słowem można nazwać: nie sprawiedliwym! Rozumiem przesłanie, ale nie można za czynienie dobra dostawać po głowie. Przynajmniej nie w mojej bajce, ale Marshall to inna kwestia.